Co prawda zima się już skończyła (mam nadzieję), ale w te ostanie chłodne dni nabrałam ochoty na coś rozgrzewającego, padło na zupę z soczewicą i sezamem. Wersja dla starszych dzieci, z podduszoną cebulką.
Potrzebne nam będą:
Potrzebne nam będą:
zielona soczewica (ok. 1/2 szklanki)
trochę kaszy jaglanej (ok. 1/4 szklanki)
1 ząbek czosnku
1 ząbek czosnku
1-2 cebule
1-2 marchewki
1 pietruszka korzeń
sezam (wcześniej uprażony na suchej patelni)*
trochę soku z cytryny
łyżka masła
trochę soku z cytryny
łyżka masła
przyprawy: sól, pieprz, kurkumę, sos sojowy i co kto lubi - ja dodaję szczyptę kuminu (kminu rzymskiego), kminku, majeranek i tymianek (aby soczewica była lżej strawna)**
Rozgrzewamy w garnku oliwę, wrzucamy cebulę i dusimy. Gdy będzie miękka dodajemy czosnek, przyprawy oraz starte warzywa. Wszystko razem chwilę dusimy, następnie dolewamy 1,5-2 l wody, wrzucamy soczewicę, kaszę i gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem 30-40 minut. Na koniec wciskamy trochę soku z cytryny, dodajemy masło i posypujemy zupę sezamem.
* Ja sezam prażę w ilościach hurtowych, zamykam w pojemniku i dosypuję potem do niektórych zup lub warzyw. Opcja dla leniwych :)
* * Proporcje składników w dużej mierze zależą od indywidualnych upodobań. Jeśli ktoś woli gęstą zupę (pozdrawiam swjego tatę!), to można dodać więcej soczewicy lub kaszy. Ja zupy robię "na oko" ;)
* * Proporcje składników w dużej mierze zależą od indywidualnych upodobań. Jeśli ktoś woli gęstą zupę (pozdrawiam swjego tatę!), to można dodać więcej soczewicy lub kaszy. Ja zupy robię "na oko" ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz